Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2019

Szansa / Chance

Szansa Jeśli jestem dla ciebie ważna Jeśli czujesz, że łączy nas coś naprawdę niezwykłego Jeśli istnieję w twoich marzeniach i snach Nie pozwól temu zniknąć Daj nam szansę 22.05.2002 r. Kraków Chance If I am important person for you If you feel, that there is something between us something really amazing If I am present in your dreams, won`t let this to disappear Give us a chance 22.05.2002 Cracow Witam. Witam. Tak sobie myślę, ze zycie jest szansa i Marta wykorzystała swoją szanse w życiu, tak wiele przezyła i tyle marzeń zrealizowała, mimo mlodego wieku. Pozdrawiam Ela

Skrawek serca dla ciebie / Patch of hart for you

Skrawek serca dla ciebie Minęło już tyle lat Zmieniło się tak wiele Twoją postać w moich myślach pokrył dawno kurz A ja dla ciebie odeszłam całkowicie w zapomnienie Lecz mimo to jest taki skrawek serca zarezerwowany na zawsze dla ciebie 23.10.2002 r. Kraków Patch of hart for you So many years have passed So many things have changed Dust covered your figure in my thoughts And for you I felt into oblivion But in spite of this it is still patch of heart forever reserved only for you 23.10.2002 Cracow Witam. Trochę poprawiony przez Martę wczorajszy wiersz. Marta tak pisała. Jej rękopisy są pełne skreśleń poprawek. Ważyła i dobierała każde słowo.  Pozdrawiam Ela

Skrawek serca / Patch of heart

Skrawek serca / dla ciebie/ Choć wiem, że nigdy nic nas nie łączyło Choć wiem, że ty jesteś szczęśliwy z inną Choć wiem, że nasze drogi ostatecznie rozeszły się Wiedz, że zawsze skrawek mojego serca będzie twój 07.01.2002 r.  Patch of heart / for you/ Although I know, that there was nothing between us Although I know, that you are happy with another girl Although I know, that finally our path diverged I want you to know, that patch of my heart always will be yours 07.01.2002 Witam Piękny wiersz i taki prawdziwy.  Pozdrawiam Ela

Sen / Dream

Sen Sen, w którym byłeś ze mną był tak bardzo realny Rzeczywistość, która mnie otacza nie może mi tego ofiarować 28.05.2002 r. Kraków Dream Dream, in which you were with me was so much real Reality, which is surrounding me can not donate me this  28.05.2002 Cracow Witam. Ostatnio też mam taki czas, ze wole śnic niż żyć. We śnie czuję się bezpieczna i spokojna.  Rzeczywistość mnie przytłacza. Pozdrawiam Ela

Schowane w klatce / Hide in cage

Schowane w klatce Znów jestem w klatce stworzonej z mojej obojętności W środku w najdalszym kącie kryje się moja wrażliwość moje wszystkie słabości Są schowane by już nikt nie mógł mnie zranić 31.08.2002 r. Gliwice   Hide in cage Again, I am in cage created with my indifference Inside, in the forest corner is hiding my sensitivity my all weakness It is hide to no one can hurt me again 31.08.2002 Gliwice Witam. Czytając ten wiersz, czuję dokładnie to samo. Zadaję sobie pytanie, jak dziś mają żyć ludzie wrażliwy? Może dlatego Pan Bóg zabrał Martę tak wcześnie?  Pozdrawiam Ela

Rozsypałam się / I feel apart info

Rozsypałam się Rozsypałam się w tysiące małych cząstek Utknęłam w martwym punkcie samotności Pozwoliłam nadziei odejść ode mnie 05.03.2002 r.  I feel apart info I feel apart info thousands of little pieces I come to a standstill of loneliness I let hope leave me Witam. Tak właśnie się czuję jak marta opisuje w swoim wierszu. Pozdrawiam Ela

Rozkochałeś mnie / You have aroused my passion

Rozkochałeś mnie Rozkochałeś mnie w sobie Obiecywałeś tak wiele Jedno twoje spojrzenie Mówiło więcej niż tysiąc słów Gdzie jesteś teraz? Nie dałeś mi nawet szansy ! 07.05.2002 r. Kraków You have aroused my passion You have aroused my passion You promised me so many One your look told me more then thousand words Where are you now? You even did not give any chance! 07.05.2002 Cracow Witam. Piękny wiersz. Wiem, co to znaczy. Też miałam taka przygodę w życiu.  Pozdrawiam Ela

Ratunek przed niezrozumieniem / Rescue from incomprehension

Ratunek przed niezrozumieniem Chyba stałam się tobie zbyt obca byś mógł przy mnie zostać Odejście było jedynym Ratunkiem Przed niezrozumieniem 22.05.2002 r. Kraków   Rescue from incomprehension I think, I become to strange to you that you could stay with me Abandon was only Rescue From incomprehension 22.05.2002 Cracow witam. Bardzo ciekawy wiersz. Ale czasami w życiu tak jest, że nie możemy nawiązać komunikacji i wtedy chyba najlepsze jest rozstanie. Pozdrawiam Ela

Pupilek / Darling

Pupilek Podrap mnie za uszkiem Tak jak ulubionego psa Połaskocz po brzuszku abym mogła błogo mruczeć I koniecznie znajdź dla mnie Stałe miejsce w swoim domu życiu, sercu ! 22.04.2002 r. Kraków Darling Scratch me behind the ear like your favourite dog Tickle my tummy till I will be able to purr loudly And absolutely find for me Constans place in your home life, heart! 22.04.2002 Cracow Witam. Jaki piękny wiersz. Jeden z moich ulubionych. Piękny i afirmacyjny. Pozdrawiam Ela

Przyjdź do mnie nocą / Come to me by night

Przyjdź do mnie nocą Przyjdź do mnie nocą Zawiaduj mym ciałem Dotykaj mnie tak jak lubię Całuj tak delikatnie, jak tylko ty potrafisz Pieść mnie, pieść tak mocno bym zatraciła się w tej pieszczocie 20.02.2002 r. Kraków Come to me by night Come to me by night Control my body Touch me how I like it Kiss me so gently, how only you can Caress me, caress so hard till I become engrossed in your affection 20.02.2002 Cracow  Witam. Bardzo ciekawy erotyk... Pozdrawiam Ela

Prosiłam ciebie o spokój / I asked you for calmness

Prosiłam ciebie o spokój Prosiłam ciebie o spokój - dostałam go zbyt wiele Kazałam ci odejść - odszedłeś na zawsze Błagałam o twą miłość - zabrałeś ją bezpowrotnie! 17.04.2002 r. Kraków I asked you for calmness I asked you for calmness - I got too much it I told you to leave - You left for ever I begged for your love - You took it irretrievably 17.04.2002 Cracow Witam. Taki wierszyk Pokazuje niezdecydowanie kobiety.  Pozdrawiam Ela

Pozostały mi /What is left for me

Pozostały mi Pozostały mi po tobie zdjęcia i kilka róż Garstka wspomnień znikających w mroku I ciepły głos śpiewający tylko dla mnie na naszej płycie 23.10.2002 r. Kraków What is left for me What is left for me Only the pictures an some roses at you are left Handful of memories vanishing in the darkness And warm voice singing only for me on our record 23.10.2002 Cracow  Witam Po Martusi, oprocz wierszy, też pozostały mi jej piosenki. Pozdrawiam Ela

Pomiłosny ból/Afterlove pain

Pomiłosny ból Słyszę jak skrada się ból ten najgorszy pomiłosny Zaczyna we mnie świdrować tysiącem wspomnień choć trudno mi nawet przypomnieć mi sobie twoją twarz Fale cierpienia przynoszą ze sobą wszystkie wyznania, zapewnienia i oczywiście słowa rozstania Rozpacz rozdziera moje myśli i serce 17.03.2002 r. Kraków Afterlove pain I hear how pain is sneaking It is the worst afterlove It begin piercing in me by the thousand of mention although it is hard to me remember your face Ware of pain brings all the confessions, assurances and certainly words of separation Despair is tearing my thoughts and heart apart 17.03.2002 Cracow  Witam. Bardzo ciekawe sformułowanie "pomiłosny ból".  To takie trudne, kiedy trzeba się rozstać z kimś ukochanym. Ja myślę, tu o moim rozstaniu z moją córką. nikt tego nie zrozumie, jeśli tego nie przeżył i tyle.. Pozdrawiam Ela

Ostatni wiersz dla ciebie / The last poem for you

Ostatni wiersz dla ciebie To już koniec Ostatni wiersz poświęcam tobie Potem zapomnę o wszystkim co nas łączyło o każdym twoim geście spojrzeniu, uśmiechu Zapomnę brzmienie twojego głosu Gdy ktoś zapyta - powiem że nie istniejesz Bo zniknąłeś z mego życia I nawet za mną nie tęsknisz I to już ostatnie słowa tobie poświęcone Ostatnie tchnienie ŻEGNAJ Na zawsze 03.09.2002 r. Gliwice The last poem for you His is the end I sacrifice the last poem for you Later I will forget about everything what was between us about glance smile I will forget sound of your voice When somebody a will ask – I`ll tell that you do not exist Because you disappear from my life And you even do not miss me This is the last words sacrificed for you The last breath GOODBAY For ever 03.09.2002 Gliwice Witam. Bardzo ciekawy wiersz. Mogłabym też go komuś zadedykować. Pozdrawiam Ela

Ofiara samotności / Lonelyness victim

Ofiara samotności I znów samotność Dopadła mnie z całych sił Jestem jej ofiarą niezdolną do żadnego sprzeciwu Ona mnie kiedyś wykończy Sprawi, że rozstanę się z tym światem 10.09.2002 r. Gliwice Lonelyness victim And again lonelyness catch me with all its strenght I am its victim incapable to opposition Someday it will finish me Make, that I will depart this world 10.09.2002 Gliwice Witam. Smutny wiersz, ale jaże prawdziwy. Pozdrawiam Ela

Odszedłeś / You left

Odszedłeś Odszedłeś tak nagle z mojego życia Pozostał mi po tobie tylko ulotny cień wspomnień 05.08.2002 r. Gliwice You left You left so suddenly from my life Only fleeting shadow of memories have remained from you 05.08.2002 Gliwice Witam. Ten wiersz mogłabym zadedykować samej Martusi. Odeszła... Pozdrawiam Ela

ZAPROSZENIE

Obraz
                                                                                           ZAPROSZENIE ZAPRASZAM NA SPOTKANIE Z POEZJĄ MARTY MALISZEWSKIEJ P.T. "MIŁOSNY RACHUNEK SUMIENIA" DNIA 19 PAŹDZIERNIKA  O GODZ. 16:00 DO KLUBU MROWISKO  UL.ZYGMUNTA STAREGO 43 C W GLIWICACH

Odrzucenie / Rejection

Odrzucenie Tak bardzo jak kiedyś chciałeś ze mną być tak teraz mnie od siebie odrzucasz Straciłam ciebie nawet nie wiem kiedy i dlaczego 28.05.2002 r. Kraków Rejection As much once you wanted to be with me as now you reject me I lost you I do not even know when and why  28.05.2002 Cracow Witam. Tak, czasami doświadczamy w swoim zyciu odrzucenia. ale my też czasami odrzucamy. Pozdrawiam Ela

Odkryłam / I unraveled

Odkryłam Odkryłam przed tobą część tajemnic Myślałam, że stworzą więź między nami Zrodzona bliskość trwała kilka chwil Wszystko rozpłynęło się w zachodzie słońca 07.10.2002 r. Kraków I unraveled I unraveled part of my mysteries from you I thought, that it will create bond between us Springing closeness lasted for some moments Everything dispersed in the sunset  07.10.2002 Cracow Witam. Bardzo ładny wiersz. Jak widać w życiu "ważne są tylko chwile", jak siewał zespół Dżem. A wczoraj oglądałam piękny film "Jeden dzień" Usłyszałam tam takie zdanie: "Ona zrobiła z ciebie porządnego człowieka, a ty dałeś jej szczęście". I o to chyba w życiu chodzi. Pozdrawiam Ela

Obraz siły miłości /Picture of love`s strength

Obraz siły miłości Wypaliłam się do cna będąc przy tobie z moich uczuć pozostał tylko biały popiół Spopielały również moje marzenia i pragnienia Jestem obrazem niszczącej siły miłości 25.03.2002 r. Kraków Picture of love`s strength Standing by you I destroyed myself utterly from my feelings that`s left is the white cinders Also my dreams and desires burned to ashes I am the picture of destructive love`s strenght 25.03.2002 Cracow  Witam. Dzisiejszy Marty wiersz jest jednym z moich ulubionych. Wzbudza we mnie wiele refleksji. Pozdrawiam Ela

Nigdy nie mogłam zdecydować / I could not have decided

Nigdy nie mogłam zdecydować Nigdy nie mogłam zdecydować czy to co nas łączy to przyjaźń czy to już miłość Dziś nie mogę uwierzyć, Że to nic nie było Oszukiwałeś mnie przez cały czas 07.05.2002 r. Kraków I could not have decided I could not have decided that this what is between us is friendship or love Today I can not believe that it was nothing You were deceiving me all the time 07.05.2002 Cracow  Witam. Ten wiersz jest taki gorzki w swojej wymowie. Ale kiedy odchodzi miłość, nie zawsze można przekuć ja na przyjaźć. Kiedyś wyczytałam takie zdanie: "Zbyt wielkiej milości nie można kalać przyjaźnią". Pozdrawiam Ela

Nie zaleczone rany / Unhealed wounds

Nie zaleczone rany Ponoć czas leczy rany, lecz moje rany powiększają się w miarę upływu czasu krwawią tym bardziej im bardziej jestem świadoma tego co było im bardziej wyzbywam się swojej niewinnej naiwności 17.03.2002 r. Kraków Unhealed wounds Reportedly time heals all wounds but my injury are expanding with the passage of time It is bleeding all the more as I am more conscious of thing which happened as I am getting rid of my innocent gullibility 17.03.2002 Cracow  Witam. Dzisiaj mamy wiersz o trudnych sprawach. Nie zaleczone rany. Jeśli takie nosimy w sercu, to trzeba je uleczyć. Najlepszym lekarstwem jest miłość, a nie czas. Pozdrawiam Ela

Nie mam nic/ I have nothing

Nie mam nic Nie mam już nic tylko pustkę w dłoniach marny pył zapomnienia i obojętności Zabrano mi już wszystko nawet cień nadziei 07.10.2002 r. Kraków I have nothing I have nothing already Only emptiness in my palms Poorly dust of oblivion and indifference It all have been taken away from me even shadow of hope 07.10.2002 Cracow  Witam. Taki smutny wiersz. ale ja dziś też się tak czuję, jakbym nie miała nic. Na szczęście takie dni i myśli też mijają. Jutro będzie lepiej. Pozdrawiam Ela

Nawet ty / Even you

Nawet ty Nawet ty zamilkłeś A już zaczęłam ci ufać zaczynam wierzyć, że wszystko się nam ułoży I znów pomyliłam się 10.09.2002 r. Gliwice Even you Even you broke off I have already started to trust you start to believe that everything will turn out well And again I was wrong 10.09.2002 Gliwice  Witam. Taki sobie wierszyk, ale o ważnej treści. Często ludzie nas rozczarowują. Trudno. Zawsze mówiłam Martusi, ze czasami wyrasta się z niektórych znajomości, jak ze starych sukienek. Nie ma czego żałować, trzeba iść do przodu. Pozdrawiam Ela

Nawet myśli / Even thoughts

Nawet myśli Nawet myśli o tobie sprawiają, że się uśmiecham nie ma ciebie przy mnie ale ja czuję ciepło twojego ciała Czy to w ogóle możliwe? 05.08.2002 r. Gliwice Even thoughts Even thoughts abort you makes me smilling You are not next to me but I feel warm of your body Is that at all possible? 05.08.2002 Gliwice Witam. Ładny wiersz i taki prawdziwy. Kiedy wracamy do pięknych, miłosnych chwil, przywołujemy wspaniałe uczucia. Warto je pielęgnować, zwłaszcza w pochmurne, deszczowe dni, kiedy czujemy się samotni. Pozdrawiam Ela

Moje ciało

Moje ciało Moje ciało jest całe pocięte białymi wężami blizn powstałymi po twoim odejściu Rozpacz, która mnie ogarnęła wyrzeźbiła moją nową sylwetkę - lustro nie chce kłamać, ledwo mieszczę się w jego ramach Lecz moje ciało potrzebuje jak ciało każdej kobiety wiele miłości, mnóstwa ciepła Potrzebuje subtelnej pieszczoty Delikatnego dotyku dłoni i ust Potrzebuje spełnienia w ramionach mężczyzny ! 19.02.2002 r. Kraków Witam. Ładny i sympatyczny erotyk. Marta pokazuje o czym marzy młoda dziewczyna. Pozdrawiam Ela

Miękko / Softly

Miękko Kiedyś tak miękko wtopiłeś się w treść mojego życia Zawsze trwałeś przy mnie choć robiłeś to ukradkiem Teraz równie miękko odsuwasz się ode mnie 07.05.2002 r. Kraków Softly Once, you had melted so softly into my life`s content You had always stayed with me. Although you did it furtively Now, equally softly you are moving away from me. 07.05.2002. Cracow Witam. Bardzo ładny, chociaż króciutki wiersz. ale Marta pisze takie wiersze. Dziś odebrałam z drukarni ostatni tomik Marty wiersz "Za co kocham Amerykę". Pozdrawiam Ela

Łączyło nas / Connected us

Łączyło nas Łączyło nas tak wiele Dlaczego pozwoliłeś by to wszystko przestało istnieć? 05.08.2002 r. Gliwice Connected us Connected us so many Why would you let everything stop to exit? 05.08.2002. Gliwice Witam. Ciekawe pytanie, na które nie ma chyba odpowiedzi.  Pozdrawiam Ela

Litania / Litany

Litania Losie okrutny ! Zmiłuj się nade mną ! Daj mi poczuć odrobinę szczęścia Życie bezbarwne ! Zmiłuj się nade mną ! Dopraw siebie szczyptą szaleństwa Miłości odległa ! Zmiłuj się nade mną ! Przyjdź do mnie i stań mi się bliska 20.02.2002 r. Kraków Litany Cruel fate ! Have mersy on me ! Let me feel some happiness Colourless life ! Have mersy on me ! Flavour yourself Dash of frenzy Distance love ! Have mersy on me ! And become closer to me 20.02.2002. Cracow Witam. Piękny i jakże mądry wiersz. Pozdrawiam Ela

Kto dał ci prawo / Who gave you a right

Kto dał ci prawo Kto dał ci prawo aby niszczyć mój spokój ducha Kto pozwolił ci przeniknąć w głąb mych myśli Kto wyznaczył ci cel Zawładnięcia mną całą 17.01. 2002 r. Who gave you a right Who gave you a right to destroy my peace of mind. Who let you derine deep of my thoughts Who outlined the goal for you to dominate by all of me. 17.07.2002. Witam. Tak naprawdę sami sobie dajemy prawo. To my stawiamy granice. Uczyłam Marty asertywności, ale czy skutecznie? ale czy w miłości możemy być asertywni?  Pozdrawiam Ela

Klątwa / Curse

Klątwa Rzuciłeś na mnie klątwę bym zawsze była ci wierna Nie ma ciebie przy mnie już od kilku lat ale moja wierność trwa Nie potrafię być z kimś innym bo nie umiem zdradzać 17.09.2002 r. Gliwice Curse You put a curse on me to be always faithful. You have not been with me for few years but my faithful still lasts. I can not be with nobody else because I can not betray. 17.09.2002. Gliwice Witam. Ciekawy wiersz dzisiaj. Tak Marta była wierna swojej "pierwszej miłości' długo. Aż poznała Davida w Nowym Jorku.  Pozdrawiam Ela

Kim jesteś ? / Who are you?

Kim jesteś ? Jeśli chcesz potrafisz być najwspanialszym przyjacielem Dzielisz ze mną radości wspierasz mnie w trudnych chwilach Po prostu jesteś Czasem jednak bez przyczyny Odwracasz się ode mnie Odgradzasz murem milczenia nie chcesz mnie znać Kiedy naprawdę jesteś sobą ? 03.09.2002 r. Gliwice Who are you? If you want you can be the most wonderful friend You share happiness with me support me in difficult moments You are just here Sometimes without reason You turn out from me Separate yourself by the wall of silence You don`t want to know me When are you really yourself? 03.09.2002. Gliwice Witam. Ciekawy wiersz ukazujący naturę mężczyzny. Czasami mężczyzna "wchodzi do swojej jaskini" i wtedy che być sam. Marta wtedy była zbyt młoda, żeby to wiedzieć. Pozdrawiam Ela