Jeden promień miłości / One ray of love

Jeden promień miłości

Odkąd odszedłeś w moim życiu
nastała ciemność
zgasła lampa, którą byłeś dla mnie
Dziś wciąż samotnie podążam drogą życia
  • drogą ciemną, krętą zimną
I wystarczyłby jeden promień
ciepłego światła miłości
Bym znów mogła żyć normalnie


16.06.2000 r.


One ray of love

The darkness has fallen in my life
since you left me
The lamp, which you were for me,
went out
I am still on my the road of my life today
The road dark, winding, cold
And only one ray of warm light of love
would be enough
To make me able to live normally again

Witam.
I znowu wracamy do miłości. Tak dziś brakuje nam promyków słońca, a niektórym z nas promyków miłości.
Pozdrawiam
Ela


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137