Patrzysz / You are looking
Patrzysz
Nie chce ciebie znów
spotkać
na drodze swojego
życia
Wiem, że jedno
twoje spojrzenie
wyzwoli we mnie
przypływ wspomnień
Nie wiem, czy będę
umiała
poradzić sobie z tą
nawałnica uczuć
- być może roztrzaskam się znóww przepaści rozpaczy
25.11.2003 r.
Kraków
You are looking
I don`t want to meet you again
on way of my life
I know that once your glance
will liberate afflux of memories
inside me
I don`t know if I could
cope with this onset of feelings
maybe I`ll crash again
in the chasm of despair
25th November 2003
Cracow
I don`t want to meet you again
on way of my life
I know that once your glance
will liberate afflux of memories
inside me
I don`t know if I could
cope with this onset of feelings
maybe I`ll crash again
in the chasm of despair
25th November 2003
Cracow
Witam.
Bardzo ciekawy wiersz i jakże prawdziwy. Pomimo rozstania nie zawsze miłość odchodzi. Jeśli jest prawdziwa zawsze jakoś wraca.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz