Zachód słońca / Sunset

Zachód słońca


Czerwona kula
pełna słonecznego blasku
ostatkiem sił
rozsiała swoje promienie
Poczułam dotyk
jednego z nich
natchnął mnie życiem
rozjaśnił czarne myśli


07.04.2002 r.
pociąg Gliwice-Kraków


Sunset


The red ball
full of bright sunlight
which spreads its rays
with last strength

I felt that one of them
touched me
filled me with life
and brightened dark thoughts


April 7 2002
train from Gliwice to Cracow


itam.
Dziś w wierszu Marty powiało romantyzmem i optymizmem. Mamy dzięki niej kolejną radę na smutek. Zapatrzeć się w zachód słońca lub na wschód słońca. Sama też skorzystam z tego pomysłu Marty.
Pozdrawiam
Ela 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137