Sygnał / A signal
Sygnał
Miłość jak
niewygasły wulkan
wciąż tkwi we mnie
Czułość przeznaczona
dla ciebie
śpi czekając na twój
pierwszy ruch
Cała trwam w
oczekiwaniu
Wyczulona na każdy
gest, spojrzenie
Staram się odnaleźć
w nich jakiś znak
Jakiś sygnał dający
mi nadzieję
A signal
Love like
an unextinct volcano
is still
stuck in me
Tenderness
meant for you
sleeps
waiting for your first move
I last in
anticipation
I am
sensitive to every gesture, look
I try to
find in them some sign,
some
signal which will give me hope
Witam.
Piękny wiersz z bardzo charakterystycznym tytułem, odnoszącym się do różnych sfer życia. Osobistych i zawodowych. Ja miałam całe życie problem z odczytywaniem sygnałów. Teraz się tego uczę.
Myślę, ze dobrze odczytałam sygnał, żeby przejść na emeryturę. Dziś właśnie podjęłam taka decyzję i powoli rozstaję się z moim miejscem pracy i z moim ostatnim zawodem - pedagogiem. Kolejny zawód po zawodzie miłosnym.
Pozostało jeszcze trochę formalności do załatwienia i zacznę myśleć co przede mną. A na razie zacznę odczytywać sygnały, jak poukładać sobie dalszą część życia. Tak czy siak jest to dziwne uczucie. Po 26 latach pracy i bycia absolwentką I LO. Zamykają się te drzwi. Ciekawe jakie się otworzą.
Pozdrawiam Was słonecznie.
Do jutra
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz