Już nie jedność / Not any more unity

Już nie jedność

Kiedyś byliśmy sobie tak bliscy
Dziś jesteśmy obcymi ludźmi
Trudno mi zrozumieć
jak dwa ciała, dwie dusze
będące jednością
wyrwały się z tej całości
by uciec od siebie w najdalszy kąt


Not any more unity

We used to be so close together
Now we are strangers
It is hard for me to understand
like two bodies, two souls
which used to be unity
pulled away from it
to escape from each other
as far as only it is possible

Witam.
Trudny temat Marta podjęła w dzisiejszym wierszu. Myślę, że to nie tylko dotyczy miłości kobiety i mężczyzny, ale wielu relacji rodzinnych, przyjacielskich. Możemy sobie zadawać pytanie dlaczego tak się dzieje? Myślę, że w czasie świąt zaczęłam dostawać odpowiedzi na te pytania. Za mało słuchamy, zbyt często swoje "ja"  i "swoją rację" przedkładamy przed innych. Pewnie za mało tolerancji. 
Postanowiłam popracować nad sobą. Coś muszę w sobie zmienić, żeby zmienił się świat.
Radosnego wieczoru życzę. 
Do jutra
Ela

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137