.19 czerwca – poniedziałek
19 czerwca – poniedziałek
Rafał dalej mnie nie zauważa. Ja go codziennie widuję chociaż przez kilka sekund. W środę rano
( 14 czerwca)
Był u nas festyn radia RFM FM. Zrobiłam kilka zdjęć. Mogłam dosyć często patrzeć na Rafała. Ja jestem chyba pogromiona. Przecież ten chłopak nic do mnie nie czuje. Chyba umrę. W środę po południu zrobiłam urodziny. Był Popi, Rafał / Ełek/, Kapi. Aga, i Ewa. Było nawet fajnie.
Witam.
Ciekawie się czyta wspomnienia. Przypominam sobie tamten czas.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz