5 VII – wtorek g. 13:25

5 VII – wtorek g. 13:25

Dyskoteka nie odbyła się, ale za to poznałam fajnego chłopaka. Na imię ma Sebastian. Jest synem właścicielki „Cafe Rancho”.

Ja jestem już u babci w Gorzkowicach. Nigdy go już nie zobaczę. Tak to już bywa.

Dostałam od mamy ok. 75 tysięcy. Dokładnie 77.600 złotych. 

Witam.

Przypomnijmy sobie tamte czasy. 

Pozdrawiam

Ela

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137