Zabłądziłam
Zabłądziłam
w labiryncie
swoich
myśli
On stał
się centrum
mego
wszechświata
Przyciągnął
męską grawitacją
i
zahipnotyzował spojrzeniem
Cała
należę do niego
Dziś przedstawiam kolejny wiersz Marty. Mam wrażenie, że też trochę zabłądziłam w moim życiu. Ale sądzę, że każdy kiedyś błądzi. To takie ludzkie uczucie. Ważnie jest, żeby tak jak pisze Marta mieć tę drugą osobę.
Życzę, żeby każdy z Was miał tę drugą osobę "bratnią" duszę. Nawet jeśli była chociaż chwilę w naszej przeszłości, do której możemy wrócić myślami i wtedy czujemy ciepło w naszym sercu.
Przesyłam wszystkim dużo ciepła w ten chłodny grudniowy wieczór.
Do jutra.
Komentarze
Prześlij komentarz