Rozsypałam się / I fell apart into

***


Rozsypałam się
w tysiące małych cząstek
Utknęłam w martwym
punkcie samotności
Pozwoliłam nadziei
odejść ode mnie


05.03.2002 r.


***


I fell apart into
thousands of little pieces
I came to a standstill
of loneliness
I let hope leave me


March 05 2002

Witam.
Dzisiaj króciutki wiersz Marty. Ale niezwykle ważny. Dotyka takich chwil w naszym życiu, gdy wszystko co zbudowaliśmy w naszym życiu zaczyna nam się rozpadać. Ale czasami musi się coś rozpaść, aby na takich "ruinach" naszego życia móc budować coś innego nowego i szukać dla siebie nowych dróg. Tak myślę.
Pozdrawiam
Ela

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137