Modlę się o zmianę / I pray for a change
Modlę się o zmianę
Modlę się o to byś
odmienił swoją decyzję
Lecz wiem, że to
próżne modły
Ty nigdy nie zmieniasz
zdania
Twoje decyzje są
nieodwracalne
Nawet jeśli sprawiają
ci ból
Znów zakładasz mi
krzyż cierpienia
Boże!
I pray for a change
I pray for
you to change your decision
But I know
that are vain prayers
You never
change your mind
Your
decisions are irreversible
even
though they cause you pain
You put
again a cross of suffering on me
God!
Witam.
Dziś mamy wiersz przepełniony mądrością życiową. Cierpienie, które jest w pisane w życie człowieka o którym często nie chcemy mówić, myśleć, czy nawet go przyjąć. Ale ono jest. Wydaje mi się, że musi być cierpienie, żeby była radość. Myślę, że to właśnie cierpienie spowodowało ogromną wrażliwość u Marty i otwarcie się na miłość do każdego człowieka ... i na jej sukcesy. Niezaprzeczalnie miała je za życia na ziemi, ale i teraz też. Jaki jest przepis na sukces? Patrząc na życie Marty mogę powiedzieć. Niczego nie dostała za darmo. Na wszystko musiała sobie zapracować. Czasami ją tylko wspierałam.
I dziękuje Panu Bogu za moją córkę, ale i za syna i moje wnuki też.
Za czytających tego bloga też dziękuję.
Do jutra.
Wdzięczna
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz