Nie istniejesz /You don`t exist
Nie istniejesz
Przestałeś żyć moim
życiem
Lecz wciąż myśl o
tobie
Każdy mój gest
przesiąknięty
jest twoją obecnością
W moim spojrzeniu
odbija się
wspomnienie naszych
wspólnych chwil
I tylko zimna
rzeczywistość poranku
uświadamia mi, że nie
istniejesz
i jesteś tylko
uosobieniem
moich pragnień
You don`t exist
You stopped living
my life
But I still think
about you
Each my gestures is
filled
with your presence
The memory of our
common moments
are reflecting in my
look
Only cold reality of
the morning
realizes me that you
don`t exist
and you are only the
personification
of my desires
Witam.
Czasami myślimy, że najbliższe nam osoby lub osoba przestaje o nas myśleć. Myślę, że w rzeczywistości tak nie jest. Nie zawsze pokazujemy bliskim, to jak bardzo ich kochamy lub nam bardzo nam na nich zależy. Relacje ludzi są bardzo skomplikowane. Nie wiem jak Wy, ale ja wciąż się tego uczę, żeby w kontaktach z ludźmi widzieć w drugim człowieku pozytywy i go o tym poinformować. Wiem, że to nie jest łatwe i zapewne nie zawsze się to udaje.
Kochani jesteście wspaniali, że w zabieganym życiu znajdujecie chwilę, żeby znaleźć chwilę i wejść na ten blog, przeczytać Marty wiersz i mój komentarz.
Dziękuję też za wszystkie komentarze i telefony.
A dziś rzeczywiście mieliśmy "zimną rzeczywistość poranka".
Do jutra.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz