Potwór samotności / The monster of loneliness

Potwór samotności


Samotności to taki potwór,
który pożera bez ostrzeżenia
Wgryza się i rozrywa
duszę na kawałki
Wbija pazury w moje ciało
a mnie krwawi serce
Ból powodowany samotnością
jest tak wielki, że aż
łzy nie chcą spłynąć


 
The monster of loneliness


Loneliness is such a monster
which devours without warning
It bites and tears soul into pieces
It dugs its claws into my body
and my heart is bleeding
Pain caused by loneliness
is so intense that
tears don’t want to run down


Witam.
Dziś wiersz, o trudnych czasami stanach naszego życia. Kto z nas czasami nie czuję się samotny?  Ja to znam, bo tak ułożyło się moje życie, ale czasami zastanawiam się się nad tym, że bywa też samotność z otaczającymi nas ludźmi. Tak czy siak pocieszam się tym, że gorsza byłaby samotność we dwoje. 
Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli we wczorajszym spotkaniu poświęconym Martusi w Klubie Żołnierskim. Równocześnie też chcę podziękować pracownikom klubu, za zorganizowanie tego spotkania.
Mam nadzieję i głęboko wierzę, w to za jakiś czas spotkam się z Martą w lepszym świecie, w którym ona już jest.
A na razie pozdrawiam Was sedecznie.
Do jutra 
Ela.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137