30.07.1998
30.07.1998 –
We czwórkę mieszkałyśmy w pokoju 306. W pokoju obok mieszkało czterech chłopców. Pierwszy z nich to Michał – chłopak Basi, drugi to Bolek, a pozostali dwaj to Kuba i Bartek. Teraz króciutki opis każdego z nich. Michał ma 18 lat, mieszka w Katowicach i ma przezwisko Rudy. Następny jest Bolek, zwany inaczej Bolo. Jest fajnym gościem i urodę ma trochę podobną do urody Marka. Dlatego też gdy 47 zobaczyłam go w autobusie, od razu spodobał mi się. Sądziłam, że będzie on moją obozową „miłością”. Ale tak się nie stało (o tym później). Ma on 17 lat i chodzi do „jedynki”. Następnym chłopcem, którego wymieniłam był Kuba. Jego przezwisko to „Macho”, bo właśnie tak, jak on się zachowywał. Jest sympatyczny i można z nim pogadać. Ma 14 lat, idzie do „ósmej” klasy. I ostatni chłopak Bartek (PZU), który nic się nie odzywa, ale gdy już coś powie, to po prostu boki ze śmiechu zrywać. Również ma 14 lat, idzie do ósmej klasy (notabene do Szkoły Podstawowej nr 35). Tak więc będę go czasami widywać. Napiszę teraz dlaczego przestał mi się podobać Bolek. Napisałam już, że urodę ma podobną do Marka, ale nie napisałam prawdy. Po prostu ma podobne rysy twarzy i… usta. Poza tym nie jest podobny, bo jest krótko ściętym blondynem o niebieskich oczach. Oczywiście jest dosyć wysoki, chociaż jak twierdzi, jest jeszcze za niski. A do tego, że przestał mi się podobać przyczyniło się parę osób – Bolek, Beata i ja. Bolek – bo zwracał uwagę tylko na Beatę, Beata – bo zabujała się w Bolku, ja – bo postanowiłam, że tak nie będzie, że nie będzie mi się podobać facet, który zwraca uwagę na moją kumpelę. A jeszcze przyczynił się mój sen o Mulacie i Krewetce. Tak więc po pierwszym dniu stwierdziłam, że Bolek może być tylko, a może aż moim kumplem.
Witam.
Za tydzień zaczynają się ferie. Dzieci i młodzież może odpoczną i może wyjada. chociaż w dzisiejszym świecie, to już inaczej wygląda. Może warto czytać jak spędzało się wakacje prawie ćwierć wieku temu.
Życzę dobrego weekendu.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz