17 marzec 1999 – środa
17 marzec 1999 – środa Dzisiejszy dzień był całkiem miły. Chociaż miałam nie widzieć się z Piotrkiem, to jednak przyszedł do mnie. A na dodatek dostałam od niego długaśną różę oraz rysunek „aliena”. Ale to nie rysunek jest ważny, lecz to co napisał na jego odwrocie. Teraz jestem już przekonana o tym, że mu na mnie zależy. Sama nie wiem dlaczego, ja mu się podobam, ale nie będę w to wnikać. Ważne, że tak jest. Dziś dałam Piotrowi buziaka w policzek za różę (!). Nie wiem, kiedy odważę się na coś więcej, ale mam nadzieję, że to on zrobi ten krok. „Brzoskwinia to drzewo życia. I miłość. Jest na ten temat kilka legend. Jedna z nich mówi, że kiedy na świecie niczego nie było, rosło sobie brzoskwiniowe drzewo pełne dojrzałych owoców. Nagle powiał wiatr i spadły z drzewa brzoskwinie, a każda pękła na dwie części. Z jednej połówki brzoskwini powstała kobieta, a drugiej mężczyzna. I wszyscy ci ludzie rozeszli się po pustym świecie, bo nie wiedzieli jeszcze, że są s...