17 marzec 1999 – środa

17 marzec 1999 – środa 

Dzisiejszy dzień był całkiem miły. Chociaż miałam nie widzieć się z Piotrkiem, to jednak przyszedł do mnie. A na dodatek dostałam od niego długaśną różę oraz rysunek „aliena”. Ale to nie rysunek jest ważny, lecz to co napisał na jego odwrocie. Teraz jestem już przekonana o tym, że mu na mnie zależy. Sama nie wiem dlaczego, ja mu się podobam, ale nie będę w to wnikać. Ważne, że tak jest. Dziś dałam Piotrowi buziaka w policzek za różę (!). Nie wiem, kiedy odważę się na coś więcej, ale mam nadzieję, że to on zrobi ten krok. 

  „Brzoskwinia to drzewo życia. I miłość. Jest na ten temat kilka legend. Jedna z nich mówi, że kiedy na świecie niczego nie było, rosło sobie brzoskwiniowe drzewo pełne dojrzałych owoców. Nagle powiał wiatr i spadły z drzewa brzoskwinie, a każda pękła na dwie części. Z jednej połówki brzoskwini powstała kobieta, a drugiej mężczyzna. I wszyscy ci ludzie rozeszli się po pustym świecie, bo nie wiedzieli jeszcze, że są sobie wzajemnie potrzebni. Szukają się teraz, wciąż się szukają i na tym polega życie…” 

 - „Czy mówiłam ci, że cię kocham? 

- Nie!

 - Kocham cię! 

- Nadal? 

- Zawsze”! 

(fragment z filmu „Niemoralna propozycja”). 

 (Give me my Romeo): and, when he shall die Take him and cut him out in little stars And he will make the face of heaven so fine That all the world will be in love with night Julia „Romeo and Juliet” Wiliam Shakespeare 

(Daty urodzin: Łukasza, Maćka, Kamila). 


Witam.

To już koniec Pamiętnika licealistki. Na razie przez jakiś czas nie będę umieszczać wpisów. Następny Pamiętnik osiemnastolatki,będę prezentować za jakiś czas. Na razie w wersji papierowej można u mnie kupić. W tak zwanym międzyczasie proponuje do zainteresowania się wcześniejszymi moimi wpisami, wiersze, sztuka, opowiadania.

Pozdrawiam

Ela

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137