20 grudnia – środa

 20 grudnia – środa

Teraz już wiem. Wiem to na pewno. Rafał nic do mnie nie czuje.

/ Dopisek – Nareszcie zmądrzałam/

Ani sympatii, ani nienawiści. Po prostu jestem mu obojętna.

Dzisiaj będąc w szkole specjalnie nie wychodziłam z klasy, żeby się na niego nie natknąć. Niestety musiałam go zobaczyć. To wszystko psuje. Nie wiem, co mam robić, żeby go nie widzieć.

Jutro jadę do babci / nie idę rano do szkoły/.

Dziś nam się tak fajnie rozmawiało z panią Matulą. O różnych rzeczach , ale tak niewinnie. Po prostu rozmowa nauczycielki z lubianą uczennicą. Gdyby nie to, że była dzisiaj pani z geografii to najprawdopodobniej poszłabym do jakiejś młodszej klasy przypilnować ich. No cóż. Bardzo lubię panią Matulę, ona chyba też mnie lubi. 

 

Witam.

Jak miło się czyta, gsy Marta tak dobrze pisze o swojej nauczycielce.

Pozdrawiam

Ela

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137