24 styczeń – środa

24 styczeń – środa

Wczoraj była dyskoteka. Mieliśmy ją z siódmą „c”. No cóż można dalej pisać? Jak zwykle nie tańczyłam zbyt dużo wolnych kawałków. W sumie zatańczyłam trzy razy. Raz ze Zdzisiem i dwa razy ze Zborem. Lecz jednak jest coś z czego się cieszę. W ogóle Rafał przyniósł magnet i prowadził pod koniec dyskotekę / od 18:30/. Parę razy Anka prosiła go o różne piosenki, a ja szłam z nią. Potem kiedy bardzo prosiłam o „Scoobidoo ya”, a jakiś chłopak chciał puścić „Boom basic” Shaggego, Rafał jednak puścił „Scoobidoo ya”. No, ale to nie wszystko. Na koniec dyskoteki kiedy poszłam po swoje kasety, dowiedziałam się czegoś, czego nigdy bym się nie spodziewała po Rafale. Otóż Rafał słucha Varius Manx! No więc chciałam wziąć kasetę K. Kowalskiej, ale akurat leciała. Więc sobie klapłam, ale zaraz Zboro poprosił mnie do tańca. Kiedy wreszcie skończyła się piosenka, chciałam wziąć kasetę Varius Manx, ale okazało się że mój Varius jest w innej klasie, a ten co leży na stole jest Rafała. Zdziwiłam się oczywiście. No, ale tej kasety nie było w tamtej klasie. Już się martwiłam, że zgubiłam ją, gdy pani mi ją dała. Ale to nie wszystko. Gdy wychodziłam ze szkoły Rafał powiedział do mnie:

- Marta, znalazłaś kasetę?

A ja odpowiedziałam:

- Tak.

Ale do tej pory się dziwię skąd on zna moje imię

i dlaczego go obchodziła moja kaseta? Nie wiem po prostu nie wiem.

/ c.d.n./

 

Witam.

Dyskoteki nastolatkowe. Pamiętamy?  A Marta wraca do do Rafała.

Pozdrawiam

Ela

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137