18 marzec`00 – sobota
18 marzec`00 – sobota
I jakoś przeżyłam ten dzień! Choć nie powiem, że jest mi łatwo. Na szczęście Piotrek był bez Magdy, lecz wyraźnie mnie unikał. Sama nie wiem dlaczego. Zresztą mam zamiar mu to wypomnieć, bo jeśli mamy być przyjaciółmi, to nie może mnie tak traktować. Nie pozwolą mu na to.
Co do rocznicy, to jest ona smutna. Gdy sobie przypomnę ten dzień sprzed roku, czuję, że jest źle. Dzień, gdy po raz pierwszy poznałam smak ust chłopca. Dowiedziałam się, jak cudownie może czuć się dziewczyna przy chłopcu, który ją kocha. To był wspaniały dzień. Chyba będę pamiętać go już zawsze. Chcę znowu przeżyć coś tak fantastycznego. Chcę znów poczuć się jak w niebie.
Witam.
Na swoje marzenie Marta będzie musiała poczekać. Zresztą jak każdy z nas ma takie doświadczenia.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz