5 marzec`00 – niedziela
5 marzec`00 – niedziela
Minął kolejny nudny i smutny dzień. Kolejny dzień samotności i tęsknoty za Piotrem. Jest mi ciężko, bardzo ciężko. Nie chce mi się w ogóle żyć. Najlepiej by było, aby skończył już świat. Mój się już dawno skończył. Wraz z odejściem Piotra straciłam wszystko, lecz przede wszystkim straciłam całe szczęście i radość życia. Pozostał mi tylko pesymizm i brak wiary w lepsze jutro.
Witam.
Szkoda, że Marta tak mocno przezywała rozstanie. Świat się nie skończył po zerwaniu Piotrka z Martą. Dobrze, że zostały jej wiersze.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz