Gliwice 29 maj`06 – poniedziałek
Gliwice 29 maj`06 – poniedziałek
Do wylotu zostało pięć dni. Zaczynam być przerażona i wpadać w panikę. Jak nigdy potrzebowałabym jakiegoś faceta, by mnie uspokajał, by mnie tulił i zapewniał, że ktoś chciałby wystąpić w tej roli w moim życiu.
Witam.
Pamiętam Marty przerażenie, ale ja dopiero byłam spanikowana.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz