Elmsford, 4 czerwca`06 – niedziela
Elmsford, 4 czerwca`06 – niedziela
Nic mi się nie śniło niestety. A właściwie to nikt ! Jestem już w Elmsford, czyli miejscu docelowym, w którym będę mieszkać, ale oczywiście nie obyło się bez problemów. Okazało się, że rezerwację mam dopiero od jutra i nie mam gdzie nocować.
A ciocia z wujkiem mnie namawiali bym jeszcze została u nich. Może się uda doczepić mnie do pokoju gdzie są inne dziewczyny, które pracują w Playlandzie, ale na razie ich nie ma / swoją drogą to trochę późno kończą pracę, bo zbliża się 23:30 /. W każdym razie nie jest za fajnie. Mam nadzieję, że nie spędzę nocy na kanapie. Ale teraz trochę weselszych informacji...
Witam
Początek przygód Marty w Nowym Jorku.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz