POŻEGNANIE, ŁZY I POCAŁUNEK
POŻEGNANIE, ŁZY
I POCAŁUNEK
Zapowiadały się nudne wakacje. Ostatecznie pojechałam do babci. Miałam tam przyjaciółkę Izę. Oprócz Izy nikogo tam nie znałam. Pewnego dnia poszłam z Izą na spacer. Po drodze spotkałyśmy kilku chłopców. Chodzili oni z Izą do klasy. Iza przedstawiła mnie. Zakochałam się w jednym z nich, Radku. Odtąd z chłopcami spotykałyśmy się codziennie. Szybko minęły wakacje. Przyszedł czas pożegnania. Obietnica przyjazdu, wymiana adresów, łzy i... pocałunek. To Radek mnie pocałował. Potem szybko odszedł. Nie zdążyłam nic powiedzieć. Pojechałam do domu. Nie mogłam przestać myśleć o Radku. Postanowiłam napisać list do Radka. Dostałam krótką i wyczerpującą odpowiedź: „Kocham cię”... Tegoroczne wakacje były cudowne.
Witam.
Takie piękne przeżycia nastolatkowe chyba przezywał każdy z nas. Warto tylko wrócić do wspomnień.
Pozdrawiam
Ela
Zapowiadały się nudne wakacje. Ostatecznie pojechałam do babci. Miałam tam przyjaciółkę Izę. Oprócz Izy nikogo tam nie znałam. Pewnego dnia poszłam z Izą na spacer. Po drodze spotkałyśmy kilku chłopców. Chodzili oni z Izą do klasy. Iza przedstawiła mnie. Zakochałam się w jednym z nich, Radku. Odtąd z chłopcami spotykałyśmy się codziennie. Szybko minęły wakacje. Przyszedł czas pożegnania. Obietnica przyjazdu, wymiana adresów, łzy i... pocałunek. To Radek mnie pocałował. Potem szybko odszedł. Nie zdążyłam nic powiedzieć. Pojechałam do domu. Nie mogłam przestać myśleć o Radku. Postanowiłam napisać list do Radka. Dostałam krótką i wyczerpującą odpowiedź: „Kocham cię”... Tegoroczne wakacje były cudowne.
Witam.
Takie piękne przeżycia nastolatkowe chyba przezywał każdy z nas. Warto tylko wrócić do wspomnień.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz