27 sierpień

 27 sierpień –

 Dzisiaj byłam na Rynku z Maryśką i Krewetką. Połaziłyśmy trochę po mieście, aż wreszcie zawędrowałyśmy do szkoły. A gdy z niej wracałyśmy, na pierwszym przystanku przy ulicy Toszeckiej wysiadł … Mulat (!). Szok! Teraz wiem, że mi na nim zależy, chociaż nie wiem czemu? Po pierwsze jeszcze półtora roku temu, nie zwróciłabym na niego żadnej uwagi. I nie chodzi mi o to, że zależało mi na innym facecie (wiadomo o kogo chodzi), ale zdecydowanie nie był on w moim typie (nie gra w kosza!). (Dopisek – I nadal nie jest! 20.02.2005 r.). Po drugie Mulat nic do mnie nie miał i nie ma. Tak czy siak zależy mi na Mulacie. Krewetka potępia moją sympatię, ale nic mnie to nie obchodzi. Teraz chciałam napisać, że do nas do szkoły przychodzi Aga. Lecz nie jest to już stara Aga, lecz super laska pracująca w agencji modelek. Tak więc na sto procent spodoba się Mulatowi i nie tylko jemu. Pewnie połowa facetów w szkole będzie się za nią uganiać. Tym bardziej więc nie znajdę faceta w szkole. Bo gdy stanę koło Agnieszki, będę wyglądać jak brzydkie kaczątko, które nie zmieni się w pięknego łabędzia. ŻYCIE! Ale wiesz co pamiętniczku – niech sobie Aga chodzi nawet z Mulatem – nie będę przecież rozpaczać i rwać włosy z głowy. Nie warto! Mulat i tak będzie mnie traktował tak jak dotychczas – tzn. olewał mnie na potęgę. Niech życie będzie takie jakie jest. Przecież w życiu wszyscy dążymy tylko do jednego – do śmierci. I chociaż wielu tego nie chce, to i tak go to czeka. A dla mnie, może to być i zaraz. 


Witam.

Zapraszam jutro 7 marca 2022 r. o godz. 17:00 na spotkanie "Wspomnienie o marcie Maliszewskiej - wieczór poezji" do biblioteki w Gliwicach przy ulicy Perkoza 12 osiedle Sikornik.

Pozdrawiam

Ela

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137