1 stycznia 2000 – sobota
1 stycznia 2000 – sobota
No i mamy Nowy Rok! A ja nawet nie zrobiłam podsumowania tego starego. Ale nadrobię to. Co do mojego Sylwestra to był fajny. Chociaż chciałam czegoś zupełnie innego. Chciałam być w tym szczególnym dniu z Piotrkiem. Ale on miał inne plany. Nie chciał być ze mną. Ja do godziny siedemnastej nie wiedziałam jeszcze co będę robić. W końcu ustaliłam, że pójdę z Magdą i jej kumpelami na Plac Krakowski, gdzie robiono imprezę. Obcałowało i oprzytulało mnie całe mnóstwo ludzi – w większości facetów. Łącznie z tym, że super miłe życzenia złożył mi Blacha. Składając mi je podniósł mnie do góry. Ale mniejsza o to. Mogę stwierdzić jedno – był to najlepszy Sylwester w moim życiu choć jak już pisałam, że nie o tym marzyłam.
A teraz tradycyjne podsumowanie roku 1999 :
Ten rok był: w większości cudowny, bardzo udany i szczęśliwy.
Mój największy sukces:
I miejsce w konkursie teatrzyków i
III miejsce w konkursie piosenek w „piątce”.
W życiu osobistym – Piotrek i mój pierwszy pocałunek
Moja piosenka roku: piosenki z naszej płyty „Wakacje” i Piotrka „Do M.M”.
Film roku: „Zakochany Szekspir” przede wszystkim.
Ten rok był zdecydowanie lepszy od poprzedniego.
Witam.
Zwracam uwagę na datę. Tym wpisem Marta ROZPOCZĘŁA NOWY WIEK I NOWE TYSIĄCLECIE.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz