21 luty`00 – poniedziałek
21 luty`00 – poniedziałek
Dziś Aga skończyła osiemnastkę. A imprezę ma robić pierwszego kwietnia. Mam nadzieję, że ta impreza dojdzie do skutku. Jeśli tak to będzie to moja pierwsza impreza osiemnastkowa. Wszyscy mnie pomijają przy okazji robienia imprez.
Właściwie powinnam się uczyć, bo jutro mam dwa sprawdziany. Ale naprawdę mi się nie chce. Mam na głowie zbyt dużo innych rzeczy by przejmować się takimi drobiazgami jak nauka.
A jeśli już muszę coś robić, to wolę pisać wiersze. Muszę się przyznać, że od naszego zerwania napisałam już trzydzieści wierszy! No ale czego można się spodziewać gdy mi jest źle. Wiadomo, że wtedy najlepiej jest „wypisać” się. Poza tym ponoć najlepsze utwory powstają w cierpieniu. Ciekawe czy moje wiersze pisane w cierpieniu też są dobre?
Witam.
Na szczęście Marta swoje refleksje wypisywała w wierszach. Wydałam wszystkie jej wiersze. Dwa pierwsze tomiki są w Bibliotece Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku. A tak w ogóle to sprzedałam ponad dwa tysiące egzemplarzy Marty twórczości.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz