22/23 styczeń`00 sobota/ niedziela
22/23 styczeń`00 sobota/ niedziela
Dzisiaj widziałam się z Piotrkiem i chwilę z nim rozmawiałam. I jedyne co mi przyniosła ta rozmowa to świadomość, że wciąż kocham go bardzo mocno. Teraz po prostu jeszcze bardziej nie wiem co robić. Jestem kompletnie rozbita. Nie umiem poradzić sobie ze sobą i notorycznymi wspomnieniami dawnych, szczęśliwych czasów. A na dodatek wszystko się musi komplikować. Niestety nie może być normalnie… Boże! Ciekawe do czego to wszystko doprowadzi?
Witam.
To tak jest z tą miłością, tylko jakoś Piotrek szybko przestał kochać Martę, a jej zostawił cierpienie... i wiersze, na szczęście.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz