13 luty`00 – niedziela
13 luty`00 – niedziela
W ogóle wszystko było nie tak. Na szczęście dałam mu kartkę na Walentynki. Mam wielkiego pecha bo rok temu w Walentynki jeszcze nie byłam z Piotrem, a w tym roku już z nim nie jestem. Kolejne, tradycyjne, pesymistyczne
Walentynki. Jedynym ratunkiem jest to, że za bardzo nie będę miała czasu na myślenie, bo jutro mam dużo zajęć.
Witam.
I najważniejsze jest to, żeby nie mieć czasu na myślenie. Mieć dużo zajęć.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz