29 luty`00 - wtorek
29 luty`00 - wtorek
Kończę ten pamiętnik z poczuciem klęski. Zdobyłam najważniejszą i najcudowniejszą rzecz na świecie – miłość Piotra – i wszystko straciłam. Jest gorzej niż przed rokiem wtedy nie wiedziałam czym jest szczęście. Dziś wiem i tym bardziej cierpię. Teraz to pasmo smutku, porażek i niepowodzeń. Gdzie się podziała cała moja radość życia, którą mogłam obdzielić kilku ludzi? Chyba po prostu odeszła z Piotrem.
Czy będę jeszcze kiedyś jeszcze szczęśliwa?
Potrzebuję miłości, dużo miłości. Wiem, że nie jestem doskonała, ale potrafię uczyć się na błędach. I wiem, że dam komuś dużo miłości. Jedyne co potrzebuję to wzajemności.
Witam.
Po dacie widzę, że to był rok przestępny. Taki trochę smutny wpis. Ale takie jest życie.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz