13 październik – niedziela

13 październik – niedziela

 Niedawno było mi fajnie. Nawet do tej pory mam fajny humor. W piątek byłam w kościele na mszy młodzieżowej / od ósmej klasy w górę/. I była tam ósma „b” / to ta z którą mamy spotkania w salce/.

A mi się podoba z tamtej klasy jeden chłopak. Ma długie kręcone włosy i sympatyczną buzię. Na mszy rozdali nam kartki z pieśniami. Ten chłopak siedział przede mną. I kiedy spadła mi ta kartka poprosiłam go aby mi go podał. Na co on:

- „A dasz mi buzi?”.

/ Dopisek – A to dobre! 18.02.`05/.

Ja się nie zgodziłam i chciałam się z nim po przekomarzać. Ale niestety Robert podał mi tę kartkę. No cóż nie o to mi chodziło. We wtorek mam zamiar założyć okulary i spiąć włosy. Zobaczymy czy mnie pozna.Za to wczoraj wracałyśmy z Anką z próby i spotkałyśmy Roberta na rolkach. My sobie stałyśmy i patrzyłyśmy na wyczyny rolkowców.I Robert z jakimś chłopakiem / jak się później okazało na imię miał Daniel/ nawet fajnym jechał w górę alejki.

/ Dopisek – Ten koleś był na mojej studniówce z Magdą. Ależ ten świat jest mały. 18.02.`05/.

I raz jeden, a raz drugi się nam przyglądał. Było mi fajnie.Ale dzisiaj Anka zasiała we mnie ziarnko niepewności. Mówiła mi, ze spotkała wczoraj Tomka, Bartka i Roberta. Tomek gadał z Bartkiem,a Anka z Robertem. Kiedy w sobotę stałam z Anką, Robert również mógł mieć coś do Anki, a nie do mnie. Ja nie wiem co ja mam zrobić. Chyba skończyć ze sobą. Z tego co było wynikać może, że Robertowi podoba się Anka. Ze mną Robert nigdy nie rozmawia. Nie wiem może to przypadek,a może nie. Jest teraz we mnie taka potworna pustka. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Może Robert też będzie ze mną rozmawiał. Nie widziałam go dzisiaj jest mi smutno. Czy ja kiedykolwiek będę szczęśliwie zakochana? Czy czeka na mnie za następnym zakrętem szczęście? Czy wreszcie jakiś chłopak zobaczy we mnie fajną, sympatyczną, ładną dziewczynę? Dlaczego ludzie, których powiedzmy znam, udają że mnie nie znają? Czy tak trudno powiedzieć mi:

- „Cześć”?

Czy to naprawdę tak trudno???

 

Witam.

Kolejny dzień z życia Marty w czasach pięknych w porównaniu do dzisiejszych. Dobrze, że możemy wspominać.Dobrze, że Marta zapisała w swoich pamiętnikach tamten czas.

Pozdrawiam

Ela

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137