6 sierpień – wtorek
6 sierpień – wtorek
Zaczyna się wielkie odliczanie. Już tylko sześć dni do wyjazdu do Wisełki. Wiem, że w Wisełce nie będę miała zbyt wiele czasu, żeby myśleć o Michale. Mam przynajmniej taka nadzieję. Jestem teraz na takim etapie jak z Rafałem czy z Radkiem. Wzdychanie z daleka. Bardzo pragnę zmienić to. Nie chcę być cały czas na jakimś etapie. Już od pewnego czasu mam ochotę na bycie blisko z jakimś chłopakiem. Teraz oczywiście chcę być z Michałem. Od pewnego czasu mam ochotę na swój pierwszy pocałunek, który zapamiętam na zawsze. Teraz wiem, ze kocham Michała inaczej niż Radka, Rafała czy Pawła. Wiem, że pomiędzy nami było coś innego. Może nawet nie było, a dopiero się zaczynało. I nie miało czasu rozkwitnąć.
/ Dopisek – Od tego czasu minęło dwa lata. I nic się nie zmieniło. Dalej mam ochotę na swój pierwszy pocałunek. I co z tego. Pewnie minie jeszcze dużo czasu zanim przeżyję ten pocałunek /.
Witam.
Marta szczerze pisze o czym marzą nastolatki. Ale dobrze, że jej marzenie nie spełniło się tak szybko.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz