4 lipiec 1998 – sobota Ćeladna

4 lipiec 1998 – sobota Ćeladna 

No tak, nie skończyłam wczorajszego wpisu, ale całkiem zapomniałam o tym, że mam go skończyć. W każdym razie piszę dzisiaj. Co do tej atmosfery, to w naszym pokoju porobiło się strasznie dziwnie. Basia (tzw. Barby) jest strasznie zadufana w sobie i można określić ją tymi słowami – rozpuszczona księżniczka. A tak pro forma napiszę, że Barby ma 17 lat i mieszka w Sosnowcu. Ale Basia to nie wszystko co psuje atmosferę. Następna jest Beata. Co chwilę między Beatą, a Magdą następują jakieś starcia. Teraz co prawda trochę się uspokoiły, ale to chyba dlatego, że Beaty prawie w ogóle nie ma w pokoju. A nie ma jej ponieważ, cały czas spędza u Bolka, który od przedwczoraj lub przed przedwczoraj jest jej facetem. I teraz przechodzimy do tematu facetów. Bolek, Kuba, Bartek i Michał mieszkają w pokoju obok. Michał chodzi z Basią i często przesiaduje u nas w pokoju. Jeszcze zanim Beata zaczęła chodzić z Bolkiem, pozostała trójka przesiadywała u nas dosyć często. Teraz trochę się zmieniło i tylko czasami jest tu Bolek. Dlaczego się zmieniło? To bardzo proste. Cała trójka przychodziła tu dla Beaty, więc teraz, kiedy Beata jest zajęta, reszta (tzn. Bartek i Kuba) już tu raczej nie przychodzą (chyba, że muszą). A teraz coś dziwnego. Otóż Bolek strasznie spodobał mi się w autobusie i sądziłam, że to będzie facet, do którego będę wzdychać przez cały obóz. I tak było przez pierwszy dzień. Później gdy Beata powiedziała, że zakochała się w Bolku (oczywiście to nie jest prawdziwa miłość), 

(Dopisek – A niby skąd to wiesz?). 

A Bolek zwracał uwagę tylko na Beatę, całkiem po prostu powiedziałam sobie: „Nie, tak nie będzie. Nie będę tak strasznie naiwna. To już chyba lepiej myśleć o Łukaszu niż o Bolku”. I tak też się stało. Bolek szybko opuścił moje serce, a teraz jest tam miejsce tylko dla Łukasza i może troszeczkę miejsca dla pewnego faceta, o którym później. Co do Kuby i Bartka, to myślę, że traktują mnie jak kumpelę (przynajmniej mam taką nadzieję). A Bolek jak sadzę, traktuje mnie jak koleżankę swojej dziewczyny. Dobra, teraz parę faktów. Beata i Magda chodzą do „jedynki”. Dalej. Do „jedynki” chodzi również Bolek, Michał jest tak jak Barby z Sosnowca. Oboje oni chodzą do szkoły społecznej. Kuba ma 14 lat i chodzi do ósmej klasy, a Bartek ma tyle lat co Kuba. 

Witam.

Dzisiaj Marty przygody na obozie. Jak zwykle u Marty i chyba u wszystkich nastolatek miłość jest najważniejsza. Miłego dnia.

Pozdrawiam

Ela

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137