Marta Maliszewska ur. 27 lipca 1982 r.
Marta Maliszewska ur. 27 lipca 1982 r. w Gliwicach. Swoją drogę
artystyczną rozpoczęła w wieku trzech lat, śpiewając w Zespole Estradowym
"Talizman" przy Klubie Garnizonowym w Gliwicach. Zespół
na ówczesnych przeglądach w latach 1985- 88 r. otrzymywał
nagrody często ze względu na występy Marty. Jury wypowiadało się
o niej "urodzona na scenie". Tańczyła i śpiewała w
zespołach dziecięcych "Gwar", "Rytm",
"Baj-Baj".
W szkole podstawowej śpiewała,
jako solistka, na wielu lokalnych imprezach, w radio "Flesz"
i w lokalnej telewizji.
W wieku 13 lat miała pierwszą audycję
radiową w Radio "Puls" p.t."Pamiętniki mojej
mamy".
Wtedy też zaczęła zajmować się twórczym
pisaniem.
W szkole średniej występowała, jako solistka ze
swoim zespołem. Śpiewała we wszystkich gliwickich placówkach
kulturalnych i na scenach województwa śląskiego.
W czasie
nauki w liceum współpracowała z radiem "Plus".
Rozpoczęła
nagranie własnej płyty.
W tym okresie dodatkowo zaczęła
pracować w programie „Starszy Brat, Starsza Siostra”, jako
wolontariuszka. Została wyróżniona za pracę zaproszeniem do
Pałacu Prezydenckiego w Warszawie i do Sejmu,
gdzie przemawiała na temat programu dla prasy, radia i telewizji
ogólnopolskiej. Dużo w tym czasie pisała i wysyłała na
konkursy literackie. Czasami otrzymywała nagrody.
Chodziła do
szkoły muzycznej na wydział wokalny. W klasie maturalnej podjęła
decyzję o studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim na Wydziale
Polonistyki specjalność wiedza o kulturze. Dostała
się tam bez problemu i tak też przeszła przez całe studia. W
tym okresie prowadziła warsztaty literackie dla młodzieży. W efekcie tej pracy
były wydawane tomiki poezji młodzieżowej. Śpiewała w
Opolskim Studio Piosenki. Zaliczając ostatni semestr na
studiach postanowiła wziąć udział w studenckim programie
"Work and travel" i w czerwcu2006 roku przyjechała
do Nowego Jorku. Pracowała w Playlandzie. Zakochała się w Nowym
Jorku. W październiku wróciła do Polski z zamiarem powrotu
do Stanów. Miała już załatwioną praktykę w Barrow Street
Theatre w Nowym
Jorku, którą miała rozpocząć w lutym 2007 roku. Przygotowywała
się do odlotu.
Odeszła nagle i
nieoczekiwanie 31.01.2007 roku, pozostawiając nas w wielkim
żalu.
Zostawiła po sobie ponad 400 wierszy, sztukę,
opowiadania, piękne pamiętniki, piosenki i nagrania z koncertów. I
miłość, jaką obdarzała każdego człowieka.
Żeby uczcić
jej pamięć odbył się w rocznicę jej śmierci III Przegląd Poezji
Własnej im. Marty Maliszewskiej.
W lipcu 2009 roku dwa tomiki wierszy: „Być razem z gwiazdami” i „Nowe oblicze życia” zostały przyjęte do biblioteki Uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku, dzięki staraniom pani profesor Anny Frajlich- Zając.
Z jej twórczości ukazało się do tej pory:
„Przerwany lot” - wybór wierszy
„Być razem z gwiazdami „
– wiersze z okresu 1996 – marzec 2000 rok
„Nowe oblicze życia”
- wiersze z okresu kwiecień- wrzesień 2000 rok
„Nie zapomnij o mnie”
- wiersze z okresu wrzesień 2000 r.- kwiecień 2001 r.
„Odmienione życie” - sztuka
„ Nie zostawiaj mnie” - płyta CD z piosenkami
„Marta w Nowym Jorku”
– płyta CD z audycją o Martusi w radio Rytm
w Nowym Jorku z prezentacją jej piosenek, prowadzenie p. Wojtek Maślanka
„Marta w Nowym Jorku – podróż druga” - płyta CD
„Z albumu piosenek” - płyta DVD z koncertów Marty
od 5 roku życia do 24 roku życia
Ponadto o Martusi i jej twórczości ukazały się artykuły w prasie polonijnej w Nowym Jorku.
1. „Gazeta Polska” z dn. 19 lipca 2008 roku
– „Wspomnienie o Martusi”
2. „Kurier plus” z dn. 2 sierpnia i 9 sierpnia 2008 r.
– „ Przerwany lot”
3. „Super Expres” z dn. 1-2 sierpień 2009 r.
- „Na wierszach mojej córki uczą się polskiego”.
4. „Nowy dziennik” z dn, 29 – 30 sierpień 2009 r.
- „Marta już tu nie mieszka"
W Polsce ukazały się artykuły w
1.„Gliwicki Magazyn Kulturalny”
- w styczniu 2009 roku – „Elegia przed czasem”
- w styczniu 2010 roku - „Marta w Nowym Jorku”
2.„Znaj” - kwartalnik artystyczno – naukowy nr 6
-w kwietniu 2010 roku
„Wspomnienie o Marcie Maliszewskiej”
Dziś oddaję w państwa ręce jej sztukę
Elżbieta Maliszewska - mama Marty
Witam.
I część sztuki zacznę publikować jutro.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz