12.12.1998 (właściwie to już 13.12).
12.12.1998 (właściwie to już 13.12).
Napiszę teraz wspaniały wiersz Małgorzaty Hillar.
„My z drugiej połowy XX wieku”
My z drugiej połowy XX wieku
Rozbijający atomy
Zdobywcy księżyca
Wstydzimy się
Miękkich gestów
Czułych spojrzeń
Ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
Wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
Wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
Z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
Przy szczelnie zamkniętych oknach
Gryziemy z bólu ręce
Umieramy z miłości
U mnie ogólnie nic się nie dzieje. Wczoraj Kosmos tak fajnie się na mnie popatrzył. Było mi miło. Kosmos, Błażej i Marcin trochę znaczą w moim życiu. Dlatego miło mi gdy w jakiś, choćby i bardzo nieznaczny, sposób zwracają na mnie uwagę.
Witam.
To ja podsuwałam Martusi wiersze do czytania. Cieszę się, że wybrała ten wiersz i zapisała go w pamiętniku. Pamiętam, gdy byłam w jej wieku ten wiersz recytowałam podczas występów mojego kółka teatralnego w liceum.
Pozdrawiam
Ela
Komentarze
Prześlij komentarz