14 luty 1999 – niedziela

14 luty 1999 – niedziela 

WALENTYNKI 

O dziwo w tym roku nie mam ponurego nastroju mimo, że nadal jestem sama. Ciągle liczę na to, że jutro znajdę w skrzynce na listy Walentynkę. Moja nadzieja jest strasznie olbrzymia. Może i jestem naiwna, ale przez kilka godzin będę jeszcze względnie radosna. Jutro o tej porze raczej tak nie będzie. Ale kto wie? Może wreszcie się coś zmieni. Przecież nie mogę przez całe życie być nieszczęśliwa! Kiedyś szczęście musi zaistnieć w moim życiu! Tak więc liczę na kartkę od kogoś, nieważne kogo. Może to być ktokolwiek, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia! 


Witam.

Na szczęście, gdy byłam młoda, to nie było Walentynek. Ten amerykański zwyczaj dotarł do Polski chyba w latach dziewięćdziesiątych. Bo przecież powiedzieć kocham Cię możemy w każdej chwili.

Pozdrawiam

Ela

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

139

Czary / Spells

137